Właśnie powstał kolejny komplet przedmiotów, jak to ja nazywam, "adresowanych". Polega to na tym, że wykańczając wyroby haftuję imiona albo nadaję przedmiotom cechy kojarzącce się lub wiążące w jakiś sposób z osobą, do której mają trafić.
Tym razem przedstawiam komplet trzyczęściowy, na który składają się:
podusia
kieszonka na drobiazgi (zapinana na guziory)
oraz puchata kołderka.